środa, 23 maja 2012

MAMO TO JA czerwiec 2012

Po przeczytaniu czerwcowego numeru "MAMO TO JA", wybrałam 3 najciekawsze tematy wg mnie:
"Lewą rączką"
"Co jest w piasku?"
"To nie mały dorosły"

"Lewą rączką"
Tekst opisuje leworęczność u dzieci, jej przyczyny i moment, kiedy faktycznie można ją stwierdzić.
Ostatnio zauważyłam, że moja 7-miesięczna córeczka chętniej sięga po zabawki właśnie lewą rączką. Nie zdziwiłoby mnie to, jakby się okazało, że jest leworęczna, ponieważ jej tatuś również jest.
Jednak na ostateczną ocenę trzeba zaczekać do trzeciego, a nawet piątego roku życia, bo proces lateralizacji zakończy się właśnie wtedy.
Istnieją 3 przyczyny leworęczności:
- genetyczna (dziedziczenie po przodkach)
- organiczna (zaburzenia rozwoju lewej półkuli jeszcze w brzuszku mamy)
- hormonalna (nadmiar produkcji testosteronu)
Najważniejsza rzecz, o której należy pamiętać to ta, aby nigdy nie przestawiać dziecka z lewej rączki na prawą.
Bardzo interesujący artykuł. Polecam!

"Co jest w piasku?"
Dopóki nie przeczytałam tego artykułu, nie zdawałam sobie sprawy, jakie złe strony ma piaskownica.
Oczywiście zabawa w niej przynosi wiele radości, ale niestety piasek jest siedliskiem groźnych bakterii i pasożytów.
Objawy zakażenia są głównie jelitowe i skórne, a co najgorsze - często uwidaczniają się dopiero po jakimś czasie.
Aby zabawa w piasku była bezpieczna, należy przede wszystkim wybierać odpowiednie piaskownice oraz przestrzegać zasad higieny.
Więcej odpowiedzi na tytułowe pytanie - w czerwcowym numerze "Mamo to ja".

"To nie mały dorosły" - o błędnym myśleniu, że roczne dziecko może jeść to, co je dorosły
Z przeprowadzonego badania wynika, że tylko 1 na 400 maluchów (w wieku 13-36 miesięcy) jest odżywiany zgodnie z zaleceniami specjalistów.
Dzieci spożywają w nadmiarze sól i cukier, a ich waga jest zbyt duża.
Najlepiej, aby nasza pociecha jadła regularnie 5 posiłków:
- śniadanie
- drugie śniadanie
- obiad
- podwieczorek
- kolację
Dieta dziecka powinna być prosta i urozmaicona, bez tzw. "śmieciowego jedzenia". Lepsze na przykład jest ciasto domowej roboty, niż batoniki czy chipsy.
Należy unikać solenia potraw - ich smak znakomicie podkreślą przyprawy: zielona pietruszka, bazylia czy szczypiorek.
Pijcie z maluszkiem wodę niskomineralizowaną - świetnie oczyszcza organizm i gasi pragnienie.
Odsyłam do artykułu wszystkich, którzy chcą poznać pozostałe zasady dobrego żywienia.

1 komentarz:

  1. jak najbardziej popieram to co napisałaś o jedzeniu. Mam w rodzinie dwoje dzieci w 2 różnych rodzinach i jak widzę jak oboje jedzą.....co jedzą.... to włos mi się na głowie jeży. Gdzie rodzice mają głowę?!!! Wody mineralnej to chyba żadne z nich nie miało w ustach - tylko kubusie, granulowane herbatki itd. Z solą jak najbardziej również się zgadzam - sama prawie nie solę.

    OdpowiedzUsuń